Ciastka jak w KFC:)

Miałam ochotę na powtórkę ciastek, które zrobiłam dawno temu z przepisu z internetu. Niestety zapomniałam , gdzie go znalazłam, ale po chwili poszukiwań zobaczyłam  swój komentarz: „Super! Bardzo proste i równie pyszne- jak te w KFC – właśnie o to mi chodziło!”
(https://www.zajadam.pl/deser/ciasteczka-brownie). Nie byłabym sobą, gdybym nie zrobiła po swojemu , trochę prościej i bez sody, za którą nie przepadam – a efekt poniżej…

Składniki

100 g masła
100 g czekolady
200 g cukru
2 jaja (średnie)
50 g kakao
120 g mąki
pół łyżeczki proszku do pieczenia
50 g  posiekanych migdałów lub orzechów

Sposób przygotowania

1. Nagrzej piekarnik do 180 stopni.
2. Wymieszaj mąkę , proszek do pieczenia, kakao i migdały.
   
3. Rozpuść w rondlu masło, na bardzo małym ogniu, żeby nie przypalić.
   
4. Do gorącego masła wrzuć posiekaną czekoladę. Kiedy się rozpuści dodaj cukier i wymieszaj. Ściągnij  z palnika.
   
5. Dodaj pozostałe  sypkie składniki (mąka, proszek do pieczenia, kakao i migdały), wymieszaj.
6. Dodaj jajka, wymieszaj.
   
7. Formuj kulki (16-18). Ja rozkładam równomiernie  na dwie blachy. Pamiętaj, że ciasto się rozleje – zostaw na to miejsce.  Zostaw je na chwilę (około 5 minut), wygładź brzegi, żeby były ładne okrągłe
   
8. Piecz w piekarniku przez ok. 11 minut z termoobiegiem lub około 14  bez termoobiegu. Odstaw nie ściągając z blachy , żeby całkowicie ostygły. Powinny być w środku wilgotne a na zewnątrz mieć przyjemną chrupiącą skorupkę:)